10 czerwca 2014

O skrzypokrzywie słyszałyście zapewne już nie jeden raz. Ja sama czytałam o niej już na niejednym blogu. Kilka lat temu próbowałam już jej picia i byłam bardzo zadowolona z efektów, jakie dawało jej stosowanie. Piękne lśniące włosy, które wypadały w znacznie mniejszych ilościach. Szybszy porost nie tylko włosów, ale także paznokci. Do tego moja cera się wówczas nieco unormowała i nie zaskakiwała mnie już tak często wszelkimi niedoskonałościami.

W kwietniu chciałam wrócić do niej, jednak nie szło mi to najlepiej. Zauważyłam, że największym problemem dla mnie było jej przygotowanie (jestem cholernie leniwym człowiekiem) ponieważ piłam liściaste zioła, a przygotowanie takich jest nieco bardziej czasochłonne w dodatku strasznie denerwowały mnie skruszone liście, które w trakcie picia umiejscawiały się pomiędzy zębami lub co gorsza przyklejały się do ścianek przełyku! Ostatnio jednak robiąc drobne, herbaciane zakupy wypatrzyłam skrzyp i pokrzywę w saszetkach. Postanowiłam, że tym razem mi się uda i będę wytrwale piła zioła przez trzy miesiące. Zaczęłam w niedziele i póki co idzie mi świetnie, ale to dopiero początek.

Dlaczego piszę ten post? Dzisiaj nie będzie o żadnych efektach i wszelkich właściwościach naparu z tych ziół. Chciałam poinformować, że właśnie rozpoczynam taką kurację i zachęcam wszystkich do przyłączenia się! Z racji tego, że chcę dokładnie zaobserwować efekty jakie przyniesie trzymiesięczna kuracja, chwilowo odstawiam na bok wszystkie przyspieszacze porostu - będą musiały poczekać kolejne miesiące, co się wiąże z późniejszymi recenzjami takich produktów jak: saponics, aktywne serum babuszki agafii na porost, ampułki z aktywnym serum na porost czy eliksir ziołowy.
Wolicie zdjęcia w takim rozmiarze czy może mniejsze? Zastanawiam się nad ustawieniami szerokości i byłabym wdzięczna gdybyście wyrazili swoje zdanie. Wydaje mi się, że większe zdjęcia są atutem bloga o takiej tematyce i całość wówczas wygląda znacznie lepiej, jednak jak pisałam wyżej chciałabym poznać waszą opinię na ten temat.

27 komentarzy:

  1. ciekawa jestem jak sprawdzi się ta kilkumiesięczna kuracja :) powodzenia :)

    co do zdjęć, to osobiście wolę jak są takie duże :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też jestem tego bardzo ciekawa, liczę najbardziej na porost włosów! :D

      Usuń
  2. duże są okej.
    ja piłam tylko ALBO SKRZYP, ALBO POKRZYWĘ. boję się zmieszania razem (przez smak!)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie osobiście smak ziół w ogóle nie przeszkadza. Moim zdaniem zmieszane smakują lepiej niż oddzielnie, ale to już kwestie indywidualne! :)

      Usuń
  3. Ta wielkość fotek jest optymalna :) Ja u Siebie chyba także zwiększę wielkość... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi się wydaje, że większe lepiej wyglądają. Jednak trzeba uważać, aby nie przesadzić. Za duże też nie wyglądają dobrze :)

      Usuń
  4. Większe zdjęcia są dużo lepsze ;)
    Z ziółkami u mnie różnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez mi sie wydaje ze wieksze zdjecia sa lepsze :)
      Co do ziol mam nadziene, ze tym razem uda mi sie wutrwac w calej kuracji! :)

      Usuń
  5. U mnie niestety taka kuracja nic nie dała.
    Moje włosy ani paznokcie nie reagują w ogóle na taką mieszankę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie kiedys juz pomogla. Zobaczymy jak bedzie tym razem :)

      Usuń
  6. Pokrzywa działa cuda :) kiedyś piłam ją regularnie i paznokcie, cera oraz włosy poprawiły mi się znacznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedys sprawdzila sie u mnie swietnie, zobaczymy jak bedzie tym razem :) bardzo lubie to ze pokrzywa dziala moczopednie - mam problemy z zatrzymywaniem wody w organizmie wiec dodatkowo mi pomaga :)

      Usuń
  7. miałam kiedyś taki okres, że piłam nałogowo : ) codziennie. ale coś mi przeszło i szczerze mówiąc, nie tęsknię za tymi smakami. może trochę za efektami jednak? duże zdjęcia są super. wgl ładnie tu u Ciebie, chętnie zostanę na dłużej! obserwuję : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja w sumie lubię ziołowe smaki, nie przeszkadzają mi w ogóle :)

      Usuń
  8. Kiedyś też piłam skrzypokrzywe ale własnie w torebkach tak jak teraz Ty ;p i efekty były widoczne bardzo szybko :) od tygodnia sama zaczęłam znowu popijać ale już w dłuższych odstępach ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z liściastymi jest moim zdaniem za dużo roboty no i te okruszki liści...

      Usuń
  9. Ciekawa jest czy taka kuracja pomoże na porost, powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny post :) Takie zdjęcia są super :) Duże lepiej się prezentują :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam zamiar rozpocząć kurację skrzypokrzywą. Moje włosy ostatnio lecą na potęgę i łapię się każdej deski ratunku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie pij skrzypokrzywę powinna pomóc z wypadającymi włosami :)

      Usuń
  12. Zaciekawiłaś mnie tą kuracją. Pomyślnych efektów życzę :)
    Wg mnie rozmiar zdjęcia jest ok :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Swego czasu piłam taką mieszankę jednak z niewiadomych mi przyczyn zaprzestałam i chyba czas do niej ponownie powrócić ;))

    OdpowiedzUsuń

Proszę o kulturalne wypowiedzi.