Zacznę może od tego, że przez długi czas nie przywiązywałam uwagi do tego w jakim stanie są moje paznokcie i jak się prezentują. Jakoś zawsze skupiałam się na czymś innym, aniżeli na paznokciach, skórkach czy ogólnie dłoniach (chociaż w dzisiejszym poście skupiam się na paznokciach). Od jakiegoś czasu jednak zaczęłam zwracać na tę część ciała znacznie większą uwagę. Zaczęłam sobie sama robić manicure, jednak początkowe usuwanie skórek bywało bolesne i często kończyło się krwawo. Pomijając już boleści, usuwanie skórek poprzez wycinanie nie jest polecane - dowiedziałam się o tym stosunkowo niedawno.
Przechodząc ostatnio przez drogerię natura natknęłam się na półkę essence i zatrzymałam się przy niej nieco dłużej, uważnie przyglądając się ich produktom do paznokci, jednak nie tym kolorowym lakierom. Zerknęłam na tę drugą półkę gdzie znalazłam takie cuda jak olejek do paznokci, lakier wybielający czy preparat do usuwania skórek w piętnaście sekund. Wcześniej nie zwracałam na takie rzeczy uwagi, bo jak wspominałam na samym początku po prostu nie przejmowałam się moimi paznokciami... Zainteresowałam się tymi produktami i postanowiłam je wypróbować. Dodatkowo kupiłam sobie wysuszacz z miss sporty. Znacie je, używacie? Jak dbacie o swoje paznokcie, robicie dla nich coś specjalnego? Może polecacie jakieś konkretne produkty?
nie znam powyższych produktów, ciekawa jestem tego olejku do skórek :)
OdpowiedzUsuńja stosuję Eveline i Lovely :)
U mnie niestety nie ma półki Lovely... Eveline nieco się obawiam po aferze z tą odżywką :)
UsuńPrzydał by mi się ten preparat do skórek :)
OdpowiedzUsuńFajna sprawa z takim preparatem :)
UsuńTeż nie znam żadnego. W sumie jeśli chodzi o kosmetyki do paznokci, bazuję na Inglot.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic z Inglot, ale na pewno jak tylko mi się coś skończy spróbuję czegoś nowego :)
UsuńNie miałam żadnego z tych produktów, ale miałam kiedyś fajny wysuszacz od Essence ;)
OdpowiedzUsuńNo własnie nie mieli żadnego wysuszacza na półeczce essence...
UsuńU mnie z pielęgnacją paznokci i w ogóle dłoni jest kiepsko. W zasadzie tylko tyle, że użyję kremu, opiłuję paznokcie i od czasu do czasu je pomaluję. Wiem, że piękne dłonie dają dużo uroku i od jakiegoś czasu próbuję się zmotywować, żeby o nie bardziej dbać. Na razie zastanawiam się nad olejowaniem paznokci. Już kiedyś to robiłam i były całkiem fajne efekty :)
OdpowiedzUsuńJak skończę ten olejek wypróbuję rycynowy bo słyszałam, że też jest dobry :)
UsuńZ takich rzeczy mam jedynie wysuszacz, ale z pipetką :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie się sprawdza!
:)
Usuńu mnie to odzywka Eveline preparat do skórek i oliwka - to są moje konieczności w pielęgnacji :)
OdpowiedzUsuńpo aferze z odżywką eveline trochę się boję ich produktów :)
Usuńnie miałam żadnego z nich, ale mam osuszacz do lakieru z Essence i bardzo go lubię:)
OdpowiedzUsuńNo jak ja kupowałam to własnie żadnego wysuszacza nie mieli :)
Usuńja tylko używam eveline 8in1 i top z golden rose. jednak na skórki czasem oliwkę też stosuję :))
OdpowiedzUsuńnie znam żadnego z tych produktów, ogólnie słabo dbam o paznokcie...
OdpowiedzUsuńMam tak samo :D
Usuńmam ten ostatni ze zdjęcia produkt.. jak dla mnie nie robi nic :/
OdpowiedzUsuńu mnie działa ;)
UsuńNie znam tych produktów. Ostatnio bardzo zaniedbałam swoje paznokcie. Nakładam na nie tylko czasem odżywkę i namiętnie kremuję ręce, ale one potrzebują dużo więcej. Muszę się w końcu za nie zabrać :)
OdpowiedzUsuńNo ja właśnie odżywek nie nakładałam i nadal nie nakładam. Szukam jakiejś dobrej :)
Usuńdo Essence jakoś mi nie po drodze, więc nie miałam jeszcze żadnego z tych produktów :(
OdpowiedzUsuńMoże warto kiedyś zboczyć z trasy ;)
UsuńUwielbiam produkty essence
OdpowiedzUsuńJa się co raz bardziej do nich przekonuję ;)
UsuńJa również od niedawna zwracam uwagę na stan moich paznokci, skórek wokół nich i aktualnie jestem w trakcie ich "naprawiania" za pomocą kosmetyków firmy Eveline. :) Tych, które przedstawiłaś niestety nie znam, bo w drogerii Natura jestem strasznie rzadko, jest mi po prostu nie po drodze. :(
OdpowiedzUsuńRozumiem. Ubolewam, że w rossmannie nie ma essence bo tak bym miała wszystko w jednym miejscu :)
Usuńnie uzywam ;p ale kolory ciesza oko ;d
OdpowiedzUsuń;)
UsuńNigdy wcześniej ich nie widziałam, ciekawe jak się sprawdzą :)
OdpowiedzUsuńNa pewno dam znać jak się sprawują ;)
UsuńNigdy nie zatrzymałam się przy szafie essence myśląc o paznokciach, ale chyba to się zmieni :D
OdpowiedzUsuńWarto, warto ;)
UsuńNie używałam (:
OdpowiedzUsuń;)
UsuńTych produktów nie znam, ale jeśli chodzi o wysuszacz lakieru to uwielbiam Sally Hansen Kwik Dry.
OdpowiedzUsuńOho, muszę go sobie sprawdzić ;)
Usuńużywałam do tej pory tylko eveline ale może warto coś jeszcze spróbować ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
Eveline nie używałam ;)
UsuńO proszę jaki ładny kwartet... Nie miałam żadnego z nich.
OdpowiedzUsuńŻadnego z tych produktów nie miałam :)
OdpowiedzUsuńprzyznam że nie miałam okazji poznać żadnego z pokazanych...
OdpowiedzUsuń;)
UsuńNie mam czasu na takie muskanie paznokci, trochę nad tym ubolewam, ale z natury mam dość mocną płytkę. Będę jednak o nich pamiętała :)
OdpowiedzUsuńMoja płytka również jest mocna jednak widzę, że pazurki mogą być ładniejsze ;)
Usuńtych produktów nie miałam, jednak u mnie sprawdza się eveline oraz regenerum (podbieram chłopakowi :P) oraz oliwka, taka zwykła. coraz częściej jednak zastanawiam się nad rękawiczkami na noc :)
OdpowiedzUsuńEveline nie używam, a o regenereum już słyszałam i czaję się na kupno ;)
UsuńDbam o swoje paznokcie ale nie aż tak. Chyba muszę poświęcić im więcej uwagi - lato już tuż, tuż! ; )
OdpowiedzUsuńWłaśnie głównie te lato mnie tak zmotywowało ;)
Usuńa znasz jakąs dobrą odżywkę bez formaldehydu? bo szukam szukam i znaleźć nie mogę :<
OdpowiedzUsuńNiestety nie, sama właśnie jestem w trakcie poszukiwań takowej. Dam Ci znać jak znajdę coś dobrego ;)
Usuńużywam tej odżywki z eveline 8 w 1, nie każdemu ona podchodzi ale ja jestem z niej mega zadowolona :)
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, że ja się jej boję :D
UsuńAch i teraz dopiero doczytałam :D Co do tej z Eveline, lubię ją ale używam rzadko jakoś się jednak trochę wystraszyłam :D
OdpowiedzUsuń