23 sierpnia 2014

Pierwsze ślubne postanowienia

Wybaczcie mi tę długą przerwę, nie będę się tłumaczyła dlaczego mnie nie było bo to po prostu bez znaczenia. Nie ukrywam, że trochę się u mnie działo przez czas mojej nieobecności. Jak wiecie w czerwcu zostałam panią narzeczoną, wraz z K. ustaliliśmy już datę ślubu - nawet sobie nie wyobrażacie jak bardzo jestem z tego powodu szczęśliwa! Już nie mogę się doczekać tego wielkiego dnia. Powiem szczerze, że chwilowo nic innego nie chodzi mi po głowie jak przeglądanie stron internetowych restauracji, hoteli, fotografów czy muzyków. Niektórzy mówią, że mamy jeszcze sporo czasu, jednak nie chciałabym aby później okazało się, że zabraliśmy się do niektórych spraw za późno i świetna sala czy naprawdę dobry fotograf przejdą nam koło nosa. Sprawy, które chciałabym załatwić najpóźniej do końca września to wstępna rezerwacja sali, rozmowa z księdzem na temat terminu i również wstępna rezerwacja tego dnia. Do tego fotograf i muzycy (nie wiemy jeszcze czy będzie to orkiestra czy dj). Całą resztę zostawiamy na później, w końcu mamy jeszcze trochę czasu.
Jak możecie się spodziewać, na blogu będą się pojawiać posty na temat ślubu i wesela. Jest to dla mnie (i dla wszystkich przyszłych panien młodych) bardzo ważne i po prostu chcę się z Wami dzielić moją radością. Powstanie oddzielna kategoria poświęcona tej tematyce i oczywiście kto będzie zainteresowany tematem z łatwością znajdzie owe wpisy. Oczywiście blog nie zamieni całkowicie swojej tematyki na ślubną, jednak myślę, że pewne wydarzenia w życiu powodują, że w nas samych zachodzą pewne zmiany. Myślę, iż śmiało mogę powiedzieć, że blog się zmieni. Zdecydowanie będzie bardziej lifestylowy, niżeli wyłącznie urodowy. Próbowałam pogodzić prowadzenie dwóch blogów, jednak zwyczajnie nie mam na to wystarczającej ilości czasu. Myślę, że wszyscy się zgodzimy, iż lepiej prowadzić jeden blog, ale dokładniej.

PS. Cieszcie się razem ze mną, bo jeszcze nigdy w swoim życiu nie byłam tak bardzo szczęśliwa jak teraz! :)

8 komentarzy:

  1. A my jutro mamy pierwszą rocznicę ślubu ;) I jakoś nie jestem fanką ślubnej gorączki ;P Raczej skromnych ślubów i małych obiadów weselnych

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pewno z chęcią zapoznam się z tymi wpisami na temat ślubu i przygotowań do niego :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też! I gratuluję! Przydadzą mi się te wpisy za jakiś niedługi czas :P Co mogę dodać jeszcze... z pomysłów na wesele, byłam w ostatnią sobotę na jednym, na którym jedną z atrakcji było to, że imprezę prowadził Tomasz Grdeń - finalista? programu "Mam talent". Było super zabawnie, świetnie rozkręcał imprezę więc z pewnością moje wesele się bez Niego nie odbędzie! :P Będę śledzić Twoje weselne pomysły! ;) od czasu do czasu też się coś u mnie weselnego pewnie pojawi ;) Zapraszam również na Instagram - tam niestety tylko 15 minutowym (te ograniczenia!) pana Grdenia i 2 zdjątka z wcześniej wspomnianego wesela ;) ->_mococo_girl ;) 3mam kciuki! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. wow, nie spodziewałabym się, ale gratuluję, skoro tak czujecie :) ja sobie osobiście nie wyobrażam, ale to zależy od punktu widzenia etc, nie mniej gratulace i powodzenia w przygotowaniach :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję ;* Ja z moim jestem zaręczona od lutego, ale nie mam kompletnie głowy do wesel :D

    OdpowiedzUsuń
  6. "Niektórzy mówią, że mamy jeszcze sporo czasu, jednak nie chciałabym aby później okazało się, że zabraliśmy się do niektórych spraw za późno i świetna sala czy naprawdę dobry fotograf przejdą nam koło nosa." - oj tak, DJ, którego chcieliśmy już 2,5 roku przed naszym ślubem miał zajęty termin. Na szczęście fotograf-kamerzysta miał ten jeden wolny termin akurat na nasz dzień, cudem też nasza wymarzona sala była akurat wolna. Polecam jak najwcześniej rezerwować najistotniejsze rzeczy, bo to tylko się tak wydaje "a tam, 2-3 lata", jeśli chcemy żeby wszystko było po naszej myśli to lepiej nie zwlekać. ;)

    OdpowiedzUsuń

Proszę o kulturalne wypowiedzi.