3 kwietnia 2014

RIMMEL
MATCH PERFECTION

Co by nie było od razu ostrzegam, że dziś oglądając zdjęcia możecie doznać szoku - nie dość, że się pokazuję to jeszcze pojawia się zdjęcie bez makijażu. Jednak wszystko to po to, abyście mogli zobaczyć jak spisuje się pewien podkład. Jaki konkretnie? Rimmel match perfection w odcieniu 101 classic ivory. Może nim przejdę do recenzji, wspomnę jeszcze, że generalnie miewam kłopoty jeżeli chodzi o dobranie odpowiedniego odcienia podkładu, pudru czy różu. Ostatnio dowiedziałam się, że mam typ urody lata i powinnam wybierać chłodne barwy, róże w szczególności jednak cóż... Muszę powiedzieć, że mimo wszystko mając te informacje, wcale nie jest mi łatwiej. W dodatku makijażu nie wykonuję często. Kiedy spieszę się do szkoły często wychodzę z domu nieumalowana, jedynie z tuszem na rzęsach, ale często i bez niego. Można powiedzieć, że stawiam na naturalność, ot co.
O proszę. Powyżej możecie zobaczyć mnie w wersji codziennej. Z wszelkimi zaczerwienieniami, niedoskonałościami i tymi innymi, wszystkimi, niefajnymi rzeczami. Przy okazji może wspomnę o tym, iż jak widać na zdjęciu policzki mam zaczerwienione i z reguły są takie zawsze. Nosek również i w okolicy skrzydełek od nosa również. Czasami zastanawiam się czy przypadkiem nie mam cery naczynkowej. Może ktoś z Was szepnie mi tu słówko na ten temat, jak uważacie? Ale dobra, muszę się skupić na podkładzie.
Jak można zauważyć krycie ma całkiem, całkiem. Świeżo po nałożeniu prezentuje się nawet ładnie. Zaczerwienienia są zdecydowanie bladsze a doskonałości mniej widoczne. Kolor wydaje mi się też całkiem w porządku, ale właśnie jest pewne ale. Strasznie podkreśla suche skórki i po około trzech godzinach zaczyna się tak jakby zbijać w jedność, przez co tworzą się po prostu plamy. Schodzi strasznie nierównomiernie co jest minusem. Bardzo lubię w nim to, że nie powoduje świecenia... Ale tak naprawdę jest to jedyny plus. Nie kupię go na pewno ponownie. Na całe szczęście dobija powoli dna, a ja już zakupiłam następce. Zobaczymy jak się sprawdzi.

cena: 38zł/30ml

60 komentarzy:

  1. Nie znam ale jestem wierna podkładom z Revlona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam raz na sobie podkład z revlonu i na początku był idealny, jednak po chwili się utlenił i kolor zrobił się pomarańczowy... Nie mam pojęcia dlaczego :/

      Usuń
  2. Ja również niegdy nie korzystałam z Rimmela ale mam w planach :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już więcej z rimmela korzystać nie będę, jakoś się zniechęciłam do nich :)

      Usuń
  3. Muszę Ci powiedzieć, że efekty ładne daje :) Dobrze kryje niedoskonałości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak to prawda, ale niestety na krótko no i podkreśla suche skórki...

      Usuń
  4. W kwestii podkładów jakoś nie mam zaufania do tej firmy, pomimo, że krycie mają całkiem dobre to u mnie, w sumie tak samo jak i u Ciebie, efekt utrzymywał się dość krótko i co najdziwniejsze przesuszył mi lekko skórę na policzkach, ale akurat u mnie policzki są dosyć wrażliwe. U mnie najlepiej się sprawdzał Estee Lauder Double Wear, ale niestety miałam tylko malutki słoiczek do przetestowania i teraz ubolewam nad tym, że jednak kosztuje jak na moją kieszeń całkiem sporo :( Ale myślę, że w przypływie wakacyjnej gotówki i tak ponownie się na niego skuszę!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Estee Lauder na pewno ma swoją cenę... Używałam przez jakiś czas podkładu Diora (nie pamiętam całej nazwy) ale był po prostu idealny, no ale cena skutecznie mnie zniechęca.

      Usuń
  5. nawet ładnie kryje ;) pooozdrawiam! ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam Rimmela pod każdą postacią! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. moim zdaniem krycie raczej średnie, ale może się mylę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, że nie jest najgorsze. Ale jest strasznie krótkie no i te suche skórki. Więcej z pewnością nie kupię.

      Usuń
  8. Potrzebuję coś bardziej kryjącego.. od siebie mogę polecić podkład wygładzająco-kryjący z AA, jest świetny i o połowę tańszy.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nawet dobrze kryje ;) hmm codo naczynkowej cery, ciezko mi ocenic.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No krycie ma nie najgorsze ale nie kupię go ponownie za te podkreślanie skórek

      Usuń
  10. ładny, delikatny efekt! Ale jak dla mnie miałby za małe krycie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolejnym razem kupię coś bardziej kryjącego bo jak tak patrzę to w sumie przydałoby się mocniejsze krycie

      Usuń
  11. niedoskonalosci to nic takiego, kazda z nas je ma odpowiednia i systematyczna pielegnacja + wizyta u kosmetyczki powinna znacznie ja poprawic:)) ale swoja droga nie masz tej cery takiej zlej :)) naprawde :))
    Pozdrawiam Cię :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) wiem że niektórzy mają większe problemy z cera... Jednak na zdjęciu jest złagodzony stan, tego co miałam wcześniej na twarzy. Właśnie w pielęgnacji najważniejsza jest systematyczność a to z tym mam największy problem :)

      Usuń
  12. Odpowiedzi
    1. Miałam próbki mineralnych i nie byłam do końca zadowolona... :)

      Usuń
  13. Ja mam Rimmel Stay Matte, w postaci takiego gęstego musu. Ale nie lubię go, strasznie podkreśla suche skórki :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też go miałam i również nie byłam do końca zadowolona :)

      Usuń
  14. A ja z Match Perfection byłam bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  15. U mnie niestety potrzeba większego krycia więc nie jest to podkład dla mnie ;) Poza tym jakoś nie przepadam za tą firmą:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja własnie ostatnio mam co raz większą niechęć do rimmela ;)

      Usuń
  16. Mnie jego efekt nie zachwyca, praktycznie można nie zauważyć różnicy.
    Miałam go kiedyś i sama nigdy bym go nie kupiła bo nadaje się do niemal idealnej cery.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też jakoś różnicy dużej nie widzę :P przy takich zmianach taki przeciętniak nie styknie niestety.

      Usuń
  17. Odpowiedzi
    1. Jest idealny dla tych, którzy mają cerę idealną :)

      Usuń
  18. Mam go w zapasach i czekam na prawdziwe lato żeby go używać, ale jeśli schodzi plamami to może się okazać, że powinnam była się z nim jednak zimą zaprzyjaźnić :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieje, że dobrze się u Ciebie sprawdzi! :)

      Usuń
  19. jesli chcesz czegoś bardziej naturalnego i satynowego to polecam BB kremy koreanskie .. mam ich mase i sa genialne

    OdpowiedzUsuń
  20. Na tym zdjęciu niewiele widać i trudno powiedzieć z całą pewnością, czy masz cerę naczyńkową, ale to możliwe, zwłaszcza, jeśli sama mówisz, że masz takie zaczerwienienia na skrzydełkach nosa i policzkach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem już zapisana na wizytę u dermatologa, pewnie dowiem się czegoś więcej :)

      Usuń
  21. A ja zbyt dużo negatywnych opinii się naczytałam by go zakupić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oho, ja nie czytałam przed zakupem i teraz mam! :)

      Usuń
  22. Szkoda, że nie działa zbyt długo.
    Ja nie używam podkładów, więc nawet żadnego Ci nie mogę polecić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz znalazłam całkiem przyjemny, może przy nim zostanę na dłużej :)

      Usuń
  23. Odpowiedzi
    1. Jeżeli nie masz cery idealnej to moim zdaniem nie warto :)

      Usuń
  24. Nie miałam go nigdy i chyba nie spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim zdaniem nie warto :) Chyba, że masz nieskazitelną cerę :)

      Usuń
  25. U mnie tez często podkład na mordce nie gości;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Jak dla mnie fatalnie .....

    OdpowiedzUsuń

Proszę o kulturalne wypowiedzi.