12 marca 2015

Szampon idealny?


Jak już wcześniej wspominałam ostatnio nie szaleję z kosmetykami. Mam trzy produkty, których używam jeżeli chodzi o pielęgnację włosów i jestem z ich działania bardzo zadowolona. O odżywce, której obecnie używam pisałam o tutaj (klik). Teraz nadszedł czas na opisanie szamponu aloesowego, na którego polowałam dość długi czas. W końcu mi się udało i trafiłam na niego w miejscowej zielarni. Chodzi o szampon firmy equilibra. Teraz, jako jego szczęśliwa posiadaczka mogę w końcu napisać co o nim myślę, jak się u mnie sprawdza i czy moim zdaniem rzeczywiście jest tak dobry, jak piszą o nim dziewczyny na wizażu czy innych blogach.

Szczerze mówiąc sama nie wiem od czego powinnam zacząć. Bardzo mi się w nim podoba jego żelowa konsystencja i dość dobre pienienie się, dzięki temu starcza na naprawdę długi czas. Kupowałam szampon razem z odżywką jakoś w grudniu i nic nie wskazuje na to, aby miał się w tym miesiącu skończyć. Myję włosy średnio co dwa-trzy dni, więc naprawdę ma bardzo duży plus za swoją wydajność. Drugą sprawą jest fakt, że jest to nieco delikatniejszy szampon, nie zawiera SLS ani SLES, owszem ma w sobie składnik z grupy siarczanów, jednak nieco delikatniejszy, mianowicie ALS. Oczywiście nie jest powiedziane, że ten składnik nie będzie nikogo podrażniał czy uczulał

Jeżeli chodzi o efekty po użyciu tego właśnie szamponu no to przede wszystkim to, że włosy są dokładnie oczyszczone. Nawet po olejowaniu wystarczy tylko jedno mycie, a po oleju nie ma śladu! W dodatku zdarzyło mi się w pośpiechu dwa czy trzy razy umyć włoski tylko szamponem, bez żadnej odżywki czy maski. Co wtedy zauważyłam? Włosy w ogóle nie były spuszone, co zazwyczaj się zdarzało, oraz pojawił się połysk. Szczerze? Niczego więcej nie oczekuję od szamponu. Dla mnie najważniejsze jest to, aby oczyszczał dokładnie włosy i skórę głowy bez podrażniania czy uczulania, a ten szampon taki właśnie jest. Szampon idealny? Myślę, że zasługuje na te miano. 

1 komentarz:

  1. nie miałam nic od nich, ale jakoś nie kuszą mnie te produkty, choć może w przyszłości coś wypróbuje ;)

    OdpowiedzUsuń

Proszę o kulturalne wypowiedzi.