W poprzednim poście pokazywałam moje nowości, wśród nich był nawilżający tonik firmy Baikal Herbals, który dostałam w ramach współpracy od sklepu SkarbySyberii.pl. Po ponad miesiącu jego codziennego używania rano i wieczorem mogę w końcu szczerze powiedzieć co o nim myślę, jak się u mnie sprawdził i czy go polecam.
Od producenta:
Nawilżający tonik do twarzy, oparty na ekstraktach roślinnych, delikatnie oczyszcza skórę twarzy dając poczucie komfortu i nawilżenia przez cały dzień. Naturalne składniki przywracają naturalną równowagę skóry, poprawiają jej koloryt.
SKŁAD: Aqua with infusions: Phellodendron Amurens Bark Extract, Erica Tetralix Extract, Organic Pulmonaria Officinalis Exstract, Linum Usitatissimum(Linseed)Oil, Organic Calendula Officinalis Extract, Organic Chammomilla Recutita Flower Extract, Glycerin, Laur Glucoside, Decyl Glucoside, Parfum, Citric Acid, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid,
Plastikowa butelka o kolorze zielonym zawiera 170ml przeźroczystego płynu. Jak widać na powyższym zdjęciu plastik jest przeźroczysty dzięki czemu możemy kontrolować zużycie produktu. Opakowanie jest klasyczne. Otwór jest na klik. Po wduszeniu z jednej strony, z drugiej pojawia się taki dzióbek przez który wydostaje się produkt. Bardzo lubię tego typu zamknięcia, dzięki nim nie wylejemy za dużo produktu, przez co zdecydowanie starczy nam na dłużej. Jeżeli chodzi o stronę wizualną to nie mam żadnych zastrzeżeń.
Pachnie dość specyficznie. Jeszcze nigdy wcześniej nie spotkałam się z takim zapachem i szczerze mówiąc nie przypadł mi on do gustu. W większości wszelki ziołowe zapachy mi nie przeszkadzają, ale cóż musiał być w końcu ten pierwszy raz.
Działanie... To chyba interesuje Was najbardziej. Może zacznę od tego czego w ogóle u siebie nie zauważyłam. A więc jeżeli chodzi o poprawę kolorytu to niestety w tej kwestii w ogóle się nie sprawdził. Liczyłam na to, że może złagodzi zaczerwienienia jednak niestety tutaj się nie sprawdził. Z tym nawilżeniem to też tak średnio. Jednak tutaj myślę, że to sprawa mojej cery. Mam ją naprawdę suchą i skłonną do podrażnień. Wystarczy jeden dzień bez odpowiedniej pielęgnacji i już pojawiają mi się suche placki na policzkach, jednak muszę przyznać, że moje wysuszenie było znacznie mniejsze niż wcześniej. Dlatego myślę, że gdy ktoś nie ma dużych problemów z suchością skóry to tutaj tonik może się popisać.
Czy oczyszcza skórę to mi ciężko powiedzieć, zawsze używałam go już po myciu twarzy i wówczas na waciku nie było śladu jakiegokolwiek zanieczyszczenia. Z pewnością ją odświeża i daje bardzo przyjemne uczucie odprężenia.
Nie wiem czy sięgnę po niego ponownie. Nie zachwycił mnie, ani nie wyrządził żadnej krzywdy... Sprawdza się dobrze w codziennej pielęgnacji. Chyba jednak będę szukała czegoś co pomoże mi bardziej z moimi zaczerwienieniami. Bardzo zależy mi na ich zniwelowaniu.
Cena: 19,90/170ml TUTAJ
* post sponsorowany. Fakt, że dostałam kosmetyk za darmo nie wpłynął na moją ocenę.
Mam już po dziurki w nosie Giaura, Kordiana... Na szczęśliwe jeszcze tylko troszkę i koniec. W poniedziałek rozpoczyna się tydzień grozy. Na szczęście ostatnią maturę mam 15 maja i potem już jestem wolna! Czuję, że to będą piękne wakacje! :)
Mam już po dziurki w nosie Giaura, Kordiana... Na szczęśliwe jeszcze tylko troszkę i koniec. W poniedziałek rozpoczyna się tydzień grozy. Na szczęście ostatnią maturę mam 15 maja i potem już jestem wolna! Czuję, że to będą piękne wakacje! :)
Ja mam na razie sporą listę toników które chcę wypróbować i ten chyba jednak na nią nie trafi.
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o listę toników to takowej nie mam. Jedynie hibiskusowy tonik z sylveco siedzi mi w głowie. Więc pewnie kupię właśnie go gdy tylko ten wykończę. Możesz polecić jakiś tonik właśnie do suche skóry? Z chęcią wypróbuję coś nowego! :)
UsuńGorąco polecam tonik Organic Therapy. Zdecydowanie mój ulubieniec. Teraz testuję Fitomed z lukrecją do cery suchej i również jestem zadowolona.
UsuńO, zapisuję sobie nazwy. Na pewno sobie o nich poczytam i pewnie wypróbuję ;) Dzięki!
UsuńSkład ma fajny, ale szkoda, że nie powala :/ Spodziewałam się jednak czegoś lepszego :)
OdpowiedzUsuńNo niestety u mnie się nie sprawdził...
UsuńJa cały czas jestem przy swoim ogórkowym z Lirene :)
OdpowiedzUsuńBędę musiała wypróbować :)
UsuńZe względu na cenę jakoś mnie nie kusi :-)
OdpowiedzUsuńPowodzenia na maturze :-)
Tak, moim zdaniem cena jest zdecydowanie za wysoka, biorąc pod uwagę, że szału nie robi.
UsuńKiedy przeczytałam nawilżający tonik dla suchej i delikatnej skóry pomyślałam o to dla mnie, a tu takie smuteczki. Obecnie używam "nawilżającego" z nivea, ale oprócz ładnego zapachu nic więcej sobą nie reprezentuje. Powodzenia na maturze, pamiętam jak rok temu już nie widziałam co z sobą zrobić. Wiem, że łatwo to powiedzieć, ale serio trzeba wyluzować i będzie lepiej. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTeż myślałam, że się fajnie sprawdzi. No niestety tym razem się zawiodłam. Ale powiem szczerze, że z rosyjskich kosmetyków, te z baikal herbals najmniej mnie do siebie przekonują. I chyba zdania prędko nie zmienię :) Póki co najmilej wspominam wszystkie kosmetyki z Natura Siberica :)
UsuńCo do matury to w zasadzie się nie denerwuję. Jakoś tak podchodzę do tego w miarę na luzie. Tylko matematyka mnie stresuje, niestety nie jestem z niej najlepsza :)
ja nie za specjalnie przepadam za tonikami więc produkt nie dla mnie, ale szkoda, że Ciebie nie zauroczył
OdpowiedzUsuńJa do toników dopiero się przekonuję tak naprawdę ;)
UsuńMoja buzia nie jest skłonna do bycia suchą (no chyba, że na brodzie :)).
OdpowiedzUsuńMyślę, że tonik mógłby się u mnie sprawdzić.
w takim wypadku powinien się dobrze sprawdzić! :)
UsuńDziękuję! Hmm, dobrze, że troszke zmniejszyl wysuszenie ;) moja w niektorych miejscach tez jet wysuszona. Ale generalnie mam mieszaną.
OdpowiedzUsuńTo pewnie u Ciebie dobrze by się sprawdził! :) Dla mnie niestety jest za mało nawilżający :)
Usuńmoja skóra jest sucha, więc tonik chyba średnio poradziłby sobie z pielęgnacja..
OdpowiedzUsuńZależy też jak bardzo sucha. Ja naprawdę mam strasznie suchą skórę co jest mega uciążliwe, wystarczy że zapomnę o kremie na noc i budzę się z suchymi plackami na policzkach...
UsuńKiedyś nie lubiłam toników, ale ostatnio dostałam paczkę od Lambre i pokochałam ten, który się tam znajdował. Na pewno będę próbowała kolejnych ;p Czy sięgnę po ten, nie wiem, bo zachęcił mnie średnio, ale spróbować można :D
OdpowiedzUsuńJak ostatnia matura 15 maja, to szybko się uwiniesz ;p Moje ciągnęły się w nieskończoność ;p + pod koniec czerwca egzamin zawodowy ;p Trzymam kciuki, na pewno będą same wyniki bliskie stówki :D
O a cóż to za tonik? Z chęcią go wypróbuję! :)
UsuńNo właśnie wiem, udało mi się super z tymi maturami! 10 mam ustny angielski i 13 ustny polski. Potem tylko 15 biologia i spokój. Też właśnie w czerwcu mam egzaminy zawodowe, ale nimi w ogóle się nie stresuję, jestem na nie w pełni przygotowana. A z matur to tylko matematyki się boję :D
Przydałoby mi się coś takiego:D:D:D
OdpowiedzUsuń;)
UsuńSzkoda, że się nie sprawdził, choć ja mimo wszystko byłabym chętna wypróbować.
OdpowiedzUsuńJa na pewno po niego nie sięgnę ponownie... Ale może u Ciebie sprawdził by się dużo lepiej :)
UsuńMyślę, że sprawdziłby się u Ciebie nawilżający tonik z lukrecją gładką od Fitomedu, ja własnie go uzywam i super nawilża i wyrównuje koloryt :) Maturkami się nie przejmuj, powodzenia ;*
OdpowiedzUsuńOho, zapisuję sobie! :)
UsuńBardzo lubię toniki i chętnie ten wypróbuję ;) Jestem miłośniczką kosmetyków Baikal Herbals ;)
OdpowiedzUsuńTo był mój pierwszy kosmetyk tej firmy... i wrażenia świetnego nie zrobił. Może się skuszę na coś jeszcze kiedyś :)
Usuńhmm, ciekawa jestem jak by się sprawdził na mojej twarzy
OdpowiedzUsuńspróbuj! :)
UsuńMiałam pianę do mycia twarzy, była cudowna :)
OdpowiedzUsuńTo mój pierwszy kosmetyk tej firmy :)
Usuńno patrz, a miałam go w łapach dzisiaj i pomyślałam: aaa, masz jeszcze jakiś tonik zostaw :D
OdpowiedzUsuńHaha ja nawet jak mam zapasy to i tak kupuję! Silną masz wolę, zazdroszczę! :)
Usuńja mam tonik z szałwii lekarskiej i spisuje się całkiem ok :))
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Liebster Blog Award, zapraszam do zabawy, tu są zasady: http://aqiece.blogspot.com/2014/05/liebster-blog-award.html Mam nadzieję, że się przyłączysz :D
Będę musiała wypróbować! :) A jeżeli chodzi o zabawę to pewnie odpowiem za jakiś czas. Dziękuję za nominację :)
Usuńpowodzenia na maturze!
OdpowiedzUsuńdzięki! ;)
UsuńSzczerze mówiąc to pierwszy raz widzę ten produkt :)
OdpowiedzUsuń;)
Usuńmoja skóra też jest bardzo sucha nie mam pojęcia już czym ją nawilżać
OdpowiedzUsuńu mnie są efekty przy regularnym używaniu maseczek nawilżających :) A jeżeli chodzi o kremy do twarzy to bardzo ładnie nawilżał SVR tylko nie pamiętam teraz dokładnej nazwy :/
UsuńTrochę zbyt wysoka cena jak dla mnie ale może kiedyś się zaprzyjaźnimy z tonikiem :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńTonik wygląda fajnie i fajnie się zapowiada, ale ja potrzebuje totalnego nawilżenia. Moja skóra jest bardzo wymagająca;/
OdpowiedzUsuńJa też ostatnią maturę mam 15 maja ;) I również w swojej prezentacji mam Kordiana.
Pozdrawiam!
A mi się pomyliło i ostatnią miałam 13 jednak :) Jak masz bardzo suchą skórę to się tonik nie sprawdzi.
UsuńJa mam cerę mieszaną, może u mnie by się sprawdził, bo od toniku oczekuję głównie oczyszczenia i odświeżenia twarzy ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że w takim przypadku byłby OK :)
Usuńja muszę zainwestowac w jakieś takie specyfiki ;)
OdpowiedzUsuńJeżeli nie masz bardzo suchej skóry to się powinien sprawdzić :)
UsuńDla mojej mieszanej myślę, że byłby dobry - chociaż ja od toniku wiele nie oczekuję ;)
OdpowiedzUsuńSkoro tak, to pewnie byłby OK! :)
UsuńO, może sprawdziłby się u mnie :-)
OdpowiedzUsuńnie znam go :)
OdpowiedzUsuńmuszę w końcu kupić jakiś dobry tonik, bo od jakiegoś czasu przestałam ich używać :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń